Mój Przyjaciel Pediatra
11 września, 2018Pediatria czyli medycyna najmniejszych, ale w żadnym wypadku nie mała medycyna. To wyjątkowa dziedzina nauk medycznych zajmująca się wyjątkowymi pacjentami – naszymi dziećmi. To nie tylko rozpoznawanie i leczenie chorób wieku dziecięcego, to również nadzór nad rozwojem dzieci, opieka nad nimi, a także profilaktyka i promocja zdrowia. Pediatria obejmuje swoim zasięgiem dziecko od momentu urodzenia do osiągnięcia pełnej dojrzałości. Monitoruje rozwój fizyczny oraz psychiczny począwszy od pierwszego dnia życia małego człowieka. To medycyna przez duże M.
Obecność pediatry w życiu każdego dziecka jest niezbędna i bezdyskusyjna. Zwłaszcza pierwsze dwa lata życia dziecka to okres najbardziej dynamicznego rozwoju, kiedy kształtuje się nie tylko fizjonomia małego człowieka, ale także jego psychika, osobowość, emocjonalność i temperament. Każde dziecko jest inne, przez co jest wyjątkowe i jedyne i każde rozwija się według swojego rytmu. Dlatego tak ważna jest regularna i stała kontrola rozwoju dziecka w tym okresie. Umożliwia wczesne wykrycie zaburzeń i szybkie rozpoczęcie leczenia, co zwiększa szanse na jego powodzenie. Zdrowie dzieci oraz przebieg wielu dziecięcych chorób są odmienne niż u dorosłych i znacznie różnią się zarówno symptomami jak i dynamiką całego procesu chorobowego. Dziecko po prostu choruje inaczej.
Mając na uwadze te wszystkie aspekty jakże wysoko zostaje postawiona poprzeczka przed pediatrą czyli specjalistą chorób dziecięcych.
Jaki powinien być dobry pediatra? Gdzie go szukać i czego oczekiwać?
Spróbujmy wypunktować nasze oczekiwania, a także cechy dobrego specjalisty od dzieci.
Dobry pediatra musi być świadomy odpowiedzialności jaka na nim spoczywa. Powinien mieć pewność, że jego medyczna wiedza i posiadane doświadczenie, a także środki i metody badawcze, jakimi dysponuje, są wystarczające dla jak najlepszego rozwiązania problemu zdrowotnego małego pacjenta. Co za tym idzie powinien być decyzyjny, bo od jego świadomych i odpowiedzialnych decyzji zależy przecież zdrowie dziecka, a to sprawa najwyższej wagi!
Powinien mieć doświadczenie. A gdzie zdobywa się najlepszą na świecie praktykę w tym zawodzie? Pracując „na froncie”, czyli w bezpośrednim kontakcie z żywym pacjentem, w starciu z trudnymi przypadkami pediatrycznymi, na szpitalnych oddziałach, w ośrodkach klinicznych i wszędzie tam, gdzie nieustannie niesiona powinna być pomoc dla małego pacjenta.
Powinien realizować opiekę zdrowotną nad dzieckiem w pełnym zakresie. Zarówno rozpoznawać i leczyć dziecięce choroby, jak i wykazywać aktywność w dziedzinie poradnictwa i profilaktyki, obejmując takie zagadnienia jak: szczepienia ochronne, higienę i żywienie niemowląt, rozwój psychofizyczny dziecka, diety, promocję zdrowia i aktywności ruchowej. Bardzo istotną rolę w kwestii medycyny zapobiegawczej w wieku rozwojowym dzieci odgrywa opanowanie wielu groźnych dla życia chorób zakaźnych, takich jak między innymi: ospa wietrzna, różyczka, gruźlica, mononukleoza zakaźna, czy salmonelloza. Dlatego pediatra musi stale się dokształcać, by jak najlepiej służyć całą swoją wiedzą, doświadczeniem i zdobytymi umiejętnościami.
Musi współpracować z innymi specjalistami odpowiednich dziedzin medycyny, by w razie potrzeby móc zasięgnąć opinii lub przekierować pacjenta w celu dalszego specjalistycznego leczenia.
Pediatra musi być dobrym i bacznym obserwatorem, z dużą umiejętnością łapania kontaktu z dziećmi, prowadzenia z nimi rozmowy i zdobywania ich zaufania. Wizyta pediatryczna nie może odbywać się poza dzieckiem! To ono i jego zdrowie jest najważniejsze! Dziecko musi wiedzieć „co jest grane”, dlatego tak ważny jest dobry kontakt pomiędzy obiema stronami. Pomyślmy, że gdy nasze małe szczęście czuje się źle, coś je boli to raz, że ono tego nie rozumie, a dwa jeszcze musi poddać się badaniu przez obcą osobę (jeśli to pierwsza wizyta), które to badanie nierzadko sprawia ból. Kto miał np. zapalenie ucha, to wie jak boli już samo dotknięcie, a tu jeszcze wkracza doktor z otoskopem. Dziecko powinno poczuć, że doktor to pozytywna postać i chce mu pomóc.
Przewidywanie przebiegu choroby u dziecka jest znacznie trudniejsze niż u dorosłych, dlatego dobry pediatra musi poznać psychikę dziecka oraz psychologię jego środowiska rodzinnego. Ponadto odrębności rozwojowe dziecka, a także odmienną jego reakcję na czynniki chorobotwórcze i stosowane leki w poszczególnych etapach procesu chorobowego małego pacjenta.
Byłoby super gdyby był pogodny, cierpliwy i spokojny. Najlepiej optymista z wielkim sercem 🙂
I chyba nikt z nas nie ma wątpliwości, że dobry pediatra musi lubić ludzi, a ponad wszystko dzieci, te małe i te duże, te spokojne, i te mniej grzeczne, te uśmiechnięte i te krzyczące i plujące na lekarza.
A jak dzieci widzą i pojmują wizytę u pediatry? Czy czują, że to ich sojusznik? Czy pediatra ma szansę zostać przyjacielem dziecka?
Świat dziecka jest wyjątkowy i niezwykły, a punktują w nim Super Bohaterowie, czyli Ci dobrzy, którzy mają moc i zawsze wiedzą co robić. Wkraczają w odpowiednich momentach i robią porządek. Mają odpowiedni sprzęt i środki, żeby wszystko co złe, straszne, nieprzyjemne nie miało z nimi żadnych szans. A do tego są zawsze w pogotowiu, by nieść pomoc. I tu dochodzimy do sedna: Pediatra może stać się Super Bohaterem! Musi tylko chcieć i być zaangażowany. Bo kiedy bakterie lub wirusy, czyli złe twory atakują – wkracza on – Super Pediatra, stworzony do walki z armią niebezpieczeństw, zagrażających dziecku i jego zdrowiu. Ma moc, czyli całą medyczną wiedzę i doświadczenie, którą zdobywał latami ciężką pracą. Wie co robić i dysponuje odpowiednim sprzętem, żeby bezbłędnie zidentyfikować przeciwnika, następnie wziąć go na celownik i unieszkodliwić. No i nierzadko jest dosłownie w pogotowiu 🙂
Zatem Pediatra idealnie wpisuje się na listę Herosów obok np. Avengersów. Bo tak jak Iron Man, Kapitan Ameryka, czy Hulk bronią Ziemi przed inwazją intruzów, tak Pediatra musi obronić bezcenne terytorium organizmu dziecka przed zjadliwymi bakteriami chorobotwórczymi lub ziejącymi infekcją wirusami. I musi w tych starciach zwyciężać, by nie dopuszczać do nawracających stanów chorobowych lub co gorsza stanów przewlekłych. Żartów nie ma, są poważne i ambitne cele, a misja nosi hasło: dzieci mają być zdrowe!
Bycie dobrym Pediatrą nie jest łatwe, ale nie ma piękniejszej nagrody i zwieńczenia trudów tej pracy niż uśmiech zdrowego dziecka i spokój jego rodziców 🙂